czwartek, 31 maja 2018

Wianek z żywych kwiatów

Zauroczyły mnie wianki z prawdziwych kwiatów...są śliczne! a każda dziewczynka wygląda w takim wianuszku przeuroczo. 

Tak więc, pomimo że miałam kupioną opaskę z pięknymi drobniutkimi kwiatkami, postanowiłam zaryzykować i upleść Córce wianek z margaretek, kalanchoe i gipsówki. A oto efekt :)

Mój pierwszy w życiu Komunijny Wianek.Wytrzymał tydzień :) 

Do wykonania wianuszka wykorzystałam drut florystyczny, taśmę florystyczną, troszkę gipsówki, pęczek margaretek, kilka gałązek kalanchoe, ciut cierpliwości :) 

A dostałam. Ogrom radości !!! i piękny efekt końcowy! 









Pierwsza wersja. Za duży i za ciężki. 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz