niedziela, 29 czerwca 2014

Szydełkowe torby - crochet bags

Szydełkowe torby na lato.  Szydełkowa torba/koszyczek z jaskrawej taśmy.
Duża i praktyczna.
Pomieści dużo "przydasiów" w czasie letnich spacerów.
Zapraszam www.gugusie.com.pl   









Torba wykonana ze sznurka w kolorze naturalnym.


Tęczowa torebka. 




Jaskrawy koszyczek.




wtorek, 17 czerwca 2014

Nowość! Kapelusz i czapka z koronką.

Letnia propozycja GUGUSIE.

Czapeczka ażurowa z koronkowym kwiatem oraz

kapelusik ażurowy z koronkowym wykończeniem.

Zapraszam doskładania zamówień

www.gugusie.com.pl




















I na koniec mały mix nakryć głowy GUGUSIE.

niedziela, 15 czerwca 2014

Komplet dla chłopca z muszką

Szydełkowy komplecik dla chłopca:
kaszkiecik, buciki, muszka oraz kocyk.
Wykonany w włóczki antyalergicznej posiadającej certyfikat "Bezpieczny dla niemowląt".
Pełna oferta firmy GUGUSIE znajduje się na stronie www.gugusie.com.plZapraszam i pozdrawiam
Marzena Polankowska-Kijek
gugusie@gugusie.com.pltel. 606 117 798 Marzena (poniedziałek-piątek od 10.00 do 19.00)

 









wtorek, 10 czerwca 2014

Wywiad dla MAMY CEL

Czy można zamienić pracę w korporacji na własną działalność, w której można rozwinąć talent i kreatywność, a przy tym wszystkim odnieść sukces. Oczywiście że można! Żywym dowodem na to jest Pani Marzena Polankowska-Kijek, która zamieniła świat korporacji na kolorową włóczkę z której wyczarowuje przepiękne dziecięce ubranka. Zaczęła od wykonywania ubranek dla swoich dzieci, dziś zajmuje się również projektowaniem, wykonywaniem zdjęć oraz organizowaniem sesji. Tak właśnie funkcjonuje internetowy sklep Gugusie.

Całość wywiadu tu:
http://www.mamycel.pl/artykul/548/wloczka.nie.musi.byc.nudna.html

Włóczka nie musi być nudna!

su: Data utworzenia: 2014-06-09 10:49:20
Ostatnia aktualizacja: 2014-06-10 15:34:02
Kategoria: Biznes z pasją Wywiady
Tagi: artykuł_sponsorowany szydełko czapeczki_dla_dzieci włóczka-antyalergiczna rękodzieło handmade włóczkaczapeczki-z-włóczki kocyku-dla-dzieci czapeczki-zwierzaki moda kolekcja-ślubna dodatki-do-ślubu odzież-dziecięca ubranka-do-chrztu 
Autor: Redakcja MamyCel.pl

Zdjęcie niedostępne
Czy można zamienić pracę w korporacji na własną działalność, w której można rozwinąć talent i kreatywność, a przy tym wszystkim odnieść sukces. Oczywiście, że można! Żywym dowodem na to jest Pani Marzena Polankowska-Kijek, która zamieniła świat korporacji na kolorową włóczkę z której wyczarowuje przepiękne dziecięce ubranka. Zaczęła od wykonywania ubranek dla swoich dzieci, dziś zajmuje się również projektowaniem, wykonywaniem zdjęć oraz organizowaniem sesji. Tak właśnie funkcjonuje internetowy sklep Gugusie.

W ofercie sklepu znajduje się bogata oferta czapeczek dla dzieci, charakteryzujących się bogatą kolorystyką i wykonanych z doskonałej jakości włóczki. Projekty inspirowane są m.in. zwierzątkami np. czapka małpka. Ich oryginalność jest odpowiedzią na wszechobecną, sklepową nudę. Dzięki użyciu dobrej gatunkowo włóczki, ubranka są przyjazne dla dzieci, nie uczulają, są wytrzymałe i wygodne – nie gryzące. Możliwość stworzenia ich według własnych pomysłów, sprawia, że są one oryginalne i wyjątkowe. Sklep Gugusie posiada w swoim asortymencie szeroki wachlarz rzeczy dedykowanych dzieciom: ubranka, kocyki, kolorowe zabawki, szydełkowe trampki, które obalają mit nudnej, gryzącej włóczki. Rok temu do oferty sklepu zostały wprowadzone szydełkowe kapelusze z trójwymiarowym haftem, a w tym roku klienci mają szansę zapoznać się z nową kolekcją ślubną pod nazwą Gabriella, w skład której wchodzą chusty, narzutki oraz szydełkowe parasole do ślubnych sesji zdjęciowych.
Stawiając na ciągły rozwój, sklep Gugusie nawiązuje współpracę również ze sklepami stacjonarnymi w celu dotarcia do szerszego grona klientów. Ponadto, Pani Marzena od ponad roku współpracuje z portalem Zaradne Matki, gdzie jest sponsorem nagród. Ważnym wydarzeniem i dużym osiągnięciem było wygranie w 2012 roku konkursu Firma Przyjazna Internautom. Jest to tym bardziej ważne, że dotyczy Internautów, czyli odbiorców oferty sklepu, których opinia jest niezwykle ważna dla dalszego rozwoju firmy. Gugusie cieszy się również sporym zainteresowaniem mediów. W kwietniu 2013 roku ukazał się artykuł w gazecie Metro na temat działalności Pani Marzeny, a w maju tego samego roku udzieliła wywiadu w Polskim Radiu. Dziś zgodziła się porozmawiać również z nami.
  
Dlaczego zmieniła Pani swoje życie tak diametralnie i zamieniła pracę w korporacji na prowadzenie własnej działalności?
Polskie realia bycia matką.
Co zrobić z dwójką małych dzieci? Przecież babcie jeszcze pracują zawodowo, żłobek państwowy to marzenie wielu rodziców, prywatny to duże koszty, opiekunka….
Co będzie, kiedy wrócę do pracy i dzieciaki zaczną chorować? Zwolnienie lekarskie – jak przyjmie to mój pracodawca? Zwolni mnie? Obniży premię?
10 godzin dziennie poza domem…weekendowa mama…
Byłam na tyle dobrej sytuacji, że miałam wybór. Zdaję sobie sprawę z tego, że inne mamy go nie mają.
Odeszłam z korporacji i wszystko postawiłam na jedna kartę. Idę na swoje! Wsparcie Męża – „zrób to, bo jak nie zrobisz to będziesz żałowała, że nie zrobiłaś”. Dużo silnej woli i optymizmu i decyzja zapadła. Nie żałuję. Drugi raz zrobiłabym tak samo.
Lepszy niepewny, zróżnicowany dochód i bycie z dziećmi, niż pewny, stały i nie przebywanie z dziećmi.
Czy trudno było zacząć od nowa i założyć własną firmę?
Założyć firmę nie jest trudno. Utrzymać – tak. Kiedy zaczynałam dzieci były jeszcze małe. Jedno miało 2 latka 3 miesiące a drugie 5 miesięcy. Jeździły ze mną wszędzie. Po urzędach, hurtowniach, sklepach, na spotkania. Samochód był naszym drugim domem. Mleko, kaszki, soczki, woda, jedzenie, pieluszki, ubranka. Wszystko to, co potrzebuje małe dziecko. W między czasie plac zabaw, spacer, basen, zabawa z dzieciaczkami …
Projektowaniem i zakładaniem sklepu zajmowałam się głównie w nocy, kiedy dzieci spały. Było ciężko, ale z satysfakcją dla mnie i korzyścią dla dzieci.
Skąd pomysł by zająć się projektowaniem dziecięcych czapeczek, ubranek i kocyków?
Kiedy byłam w ciąży z Córka i zaczęłam kupować tzw. wyprawkę zobaczyłam, że dla dziewczynek 99% ubrań jest różowych. Nie cierpiałam różowego! A tu wszędzie różowy! Chwyciłam za szydełko i tak się zaczęło:) Teraz moje nastawienie do tego koloru się zmieniło i w ubraniach projektowanych przeze mnie pojawia się dość często, ale pierwsze projekty były z jego pominięciem. Dodatkowo często byłam niezadowolona z jakości ubrań w sklepie, ale jak wiadomo nie wszystko można wydziergać.
Skąd pomysł na nazwę Gugusie?
GUGUSIE kojarzy się z dziećmi, a to firma produkująca głównie odzież dziecięcą. Wpadła niespodziewanie i tak mocno zakotwiczyła mi w głowie, że ciągle powracała. Próbowałam wymyślić coś innego, ale GUGUSIE wracało. Obecnie mogę stwierdzić, że był to dobry wybór. W Polsce nazwa wpada w ucho i jest łatwa do zapamiętania. Miło się kojarzy. Na innych rynkach… trochę gorzej, bo ciężko ją wymówić. 
Dużą część produktów stanowią dziecięce czapeczki. Skąd czerpie Pani natchnienie i pomysły na kolejne wzory?
Jeśli ktoś jest twórcą a nie kopistą to pomysły znajdzie wszędzie. Np. czapka zebra. Kupiłam dzieciom naklejki do pokoju „Dżungla” i jedna z naklejek to zebra. Pomyślałam, że fajnie by wyglądała taka czapka. No i jest Sowy – uwielbiam sowy! Proszę zobaczyć, jak wygląda szara sowa (ptak) i szara sowa (czapka). Mnogość kolorów i różnorodność włóczek daje szerokie pole do popisu! Często jest tak, że widzę włóczkę i powstaje w głowie projekt kolejnej czapki. Wracając z hurtowni już wiem dokładnie jak będzie ona wyglądała. 
Jaka włóczka używana jest w produktach sklepu Gugusie?
Włóczka antyalergiczna niepodrażniająca skóry dziecka. 
Certyfikaty: „Bezpieczny dla niemowląt”, „Bezpieczny dla dziecka”, „Bezpieczny dla człowieka”, „Tekstylia godne zaufania”. 
Które wyroby cieszą się największym zainteresowaniem?
To zależy od pory roku. Jesień i zima oczywiście czapki. Wiosna i lato – ubranka do chrztu. Walczę z mitem, że ubranie z włóczki będzie gryzło i będzie w nim gorąco. Obecnie włóczki są delikatne, niegryzące, przewiewne. Z powodzeniem sprawdzają się również w ciepłe miesiące.
Swoje produkty sprzedaję nie tylko w Polsce. Cieszą się dużym uznaniem w Norwegii, Szwecji, Anglii, Niemczech, Włoszech (….)
Włóczka jest dobra na każdą porę roku. Trzeba tylko dobrać odpowiednią. 
Oferta sklepu została poszerzona o ślubną kolekcję. Jakie jeszcze ma Pani plany dotyczące rozwoju sklepu?
GABRIELLA COLLECTION to marka, która specjalizuje się w dodatkach ekskluzywnych do ślubu. Pomysł na kolekcję zrodził się równie spontanicznie, jak wiele rzeczy, które tworze. Zobaczyłam cudowną włóczkę i pomyślałam, jaki piękny z tego mógłby być szal! Więc do dzieła. Taki element wykończenia stroju nada jemu indywidualny charakter. Uzupełni go, podkreśli wyjątkowość.
Pomysł na nazwę. Gabriella – imię mojej Córki.
GUGUSIE i GABRIELLA COLLECION nawiązują współpracę z sklepami stacjonarnymi, aby dotrzeć do szerszego grona odbiorców i dać możliwość Klientom obejrzenia produktów „na żywo”. Oczywiście nadal będzie możliwość składania zamówień w sklepie internetowym.
Czy konkurencja w tej branży jest duża?
I tak i nie. Firm – legalnych, zarejestrowanych nie ma dużo. A te, które są posiadają odmienny od mojego asortyment. Nie stanowimy dla siebie zbyt dużej konkurencji, ponieważ nie każdemu podoba się to samo i dzięki temu Klient ma wybór, a my jako producenci nie wchodzimy sobie w drogę.
Dużo jest osób, które nie posiadają działalności, sprzedają swoje wyroby wykonywane często z nieodpowiednich dla dzieci włóczek, kopiujących projekty innych projektantów/producentów. Takie działanie nie jest fair.
Nie do końca jestem przekonana czy ta druga grupa jest dla mnie konkurencją. Jeśli osobie zależy na dobrej jakości ubraniu, kupienia go u wiarygodnej osoby/firmy to nie jest to dla mnie konkurencja. Natomiast jeśli ktoś kieruje się tylko ceną to tak, jest to dla mnie konkurencja. 
Co Pani zdaniem trzeba zrobić, by pasja stała się sposobem na życie?
Przede wszystkim trzeba mieć pasję. I nie ważne jaka ona jest. Można uwielbiać piec, rzeźbić, malować. Potem trzeba mieć dużo zaparcia aby dążyć do celu. Dużo siły i chęci do realizowania kolejnych etapów rozwoju firmy. Nie zrażając się niepowodzeniami. Stworzyć plan działania. Rozwijać się. Nie stać w miejscu. Uczyć się nowych rzeczy. Czerpać radość z tworzenia czegoś własnego i zadowolenia z uszczęśliwiania innych.
Wygranie konkursu Firma Przyjazna Internautom z pewnością dodało Pani skrzydeł...
Oj, każdemu chyba by dodało…czułam się cudownie! Takie wyróżnienie po mniej więcej roku prowadzenia firmy. Potem zostałam zaproszona do audycji radiowej w Polskim Radiu S.A., następnie w gazecie codziennej METRO ukazał się artykuł o mojej firmie, niedawno zdobyłam największą liczbę głosów w konkursie na e-sklep. 
Strona Internetowa: www.gugusie.com.pl
Rozmawiała: Magdalena Pejas-Krzemińska

KOCYKI dla dzieci i niemowlaków - blankets for children

Witam,

obalam mit o włóczce nudnej, gryzącej i nieprzyjaznej maluszkowi.

Włóczka jest cudowna! i można z niej wyczarować naprawdę fajne, oryginalne i praktyczne rzeczy.

Zapraszam do mojego sklepu www.gugusie.com.pl

Pozdrawiam

Marzena Polankowska-Kijek

tel. 606 117 798 (poniedziałek-piątek od 10.00 do 19.00)

 
 













środa, 4 czerwca 2014

GUGUSIE z przymróżeniem oka :)

Przedstawiam Wam mix GUGUSIOWYCH różności :)
Tak z lekkim przymrużeniem oka :) :)
 Na początek się przedstawię to ja :) Marzena :)Właścicielka, założycielka, projektantka, menager ....

Jak widać całkiem miła ze mnie osoba, więc jeśli masz problem z doborem ubranka dla dziecka to zadzwoń do mnie o ludzkiej porze 606 117 798 

lub napisz maila gugusie@onet.pl

A oferta znajduje się www.gugusie.com.pl



To ja w pracy. Jeśli ktoś myśli, że prowadzenie sklepu z ręcznie robioną odzieżą to nic tylko "jakieś tam dzierganie na kanapie" no to może się lekko zdziwić.
Oprócz projektowania, dobierania odpowiednich włóczek, wykonywania rzeczy zajmuję się również organizowaniem sesji zdjęciowych, fotografowaniem, przygotowywaniem oferty, obsługą klienta itd. itd. Człowiek orkiestra :)




To moje dzieciaki. Oczywiście nie wszystkie, bo zamiast blond włosów miałabym siwe, ale wszystkie są kochane i znakomicie ze mną współpracują w czasie sesji zdjęciowych.


















Mama w pracy z dziećmi.
To plus zamiany pracy na etacie na własną działalność.
Rodzinka w komplecie - Mąż robi zdjęcia.







To moja nowa kolekcja - GABRIELLA.
Ślubne dodatki ręcznie robione.
Oczywiście załapałam się na fotkach, bo nadal mam sukienkę ślubną i jeszcze się w nią mieszczę :)W sesji udział wzięła również Monika - dobra duszyczka :)I Ania, której na zdjęciach nie ma. Ania robiła nam makijaże i fryzury.







Losowo wrzucone zdjęcia....

Znowu ja tym razem z rogaczem i w czapce z irokezem na głowie.






A dalej, jak zwykle kolorowo - GUGUSIOWO :)










Zabawki!!! Są super! Kolorowe, odlotowe, nietuzinkowe.



Jeśli dotrwałeś do końca to dziękuję Ci drogi czytelniku.

Pozdrawiam i zapraszam do świata kolorowych dzierganek :)

Marzena Polankowska-Kijek

www.gugusie.com.pl